Draca pechowiec oczywiście zaliczyła 3 x wpadniecie do kanału, 2 x było niegroźnie lecz za trzecim razem wpadła do kanału obok domu w którym mieszkaliśmy i pośród rzęs wodnych trudno ją było dobrze, dobrze że Kuba ćwiczy z nią "krzyczenie" i tak wyciągnęłam ją opierającą się przednimi łapkami o murek na który nie mogła się wspiąć bo miał ok pół metra.
Moje ulubione zdjęcie! |
Draca w swoim żywiole :) |
Paco oczywiście musi pokazać na ile Go stać. |
Paco tam gdzie jest mu najlepiej :) nie powiem, mnie też <3 |
Paco znowu się popisuje :P |
Odpoczyneć w Amsterdamie na placu Dam, po takim spacerze się należy! |
Brudny pies = Szczęśliwy pies !!! Nic dodać nic ująć :) |
To był ich pierwszy raz na plaży! |
Nawet Paco się skusił na chwile biegania :) |
My :) |
Na 13 tonowym kamieniu :) |
A tu ja z Paco i Dracą :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz