O nas

Może zacznę tak...

Inferior Silesia Canis - znaczy Psy z Dolnego Śląska. Jesteśmy pierwszą zarejestrowaną hodowlą Boston Terrierów na Dolnym Śląsku, a konkretniej we Wrocławiu. Obecnie mieszkamy w Trzebnicy, 20km od Wrocławia w stronę Poznania.
Nasz pierwszy Boston - Paco zjawił się u Nas w czerwcu 2010 r. i chwilę później zdecydowaliśmy iż nie będzie ostatnim.

Tutaj w Inferior Silesia Canis dążymy do doskonałych bostonów - temperament, zdrowie i wygląd, to cały pakiet. Moje psy zanim zostaną dopuszczone do hodowli są badane w kierunku chorób oczu, rzepek i kręgosłupa, są to choroby najczęściej spotykające tę rasę i jest to niezmiernie ważne by nie dopuszczać chorych zwierząt do rozrodu. Każdy miot jest przemyślany i do każdej suczki jest dobrany odpowiedni samiec, kilometry za kółkiem czy w samolocie nam nie straszne by jechać do tego najlepszego psa. Chcemy ulepszać rase, utrzymujemy kontakt z bardziej doświadczonymy hodowcami niż my by się od nich uczyć.
Ogromną uwagę przykładamy do stymulacji socjalizacji szczeniąt, więcej tu: stymulacja i socjalizacja
Wszystkie nasze psy są na diecie surowej, jest to dieta pozbawiona całkowicie przetworzonych rzeczy i jest najbardziej zdrową i naturalną dietą dla psów.

Wiedeń, sierpień 2014
Miłość do Bostonów powstała z miłości do bokserów, jednak zamknięci w mieszkaniu nie mogliśmy mieć boksera i Boston Terrier całkowicie odpowiadał nam wyglądem, ale przede wszystkim wspaniałym charakterem. Uwielbiamy wycieczki w góry a nasze psy są również zachwycone możliwością biegania w naturze. Spacery, wycieczki, zabawy... Uwielbiamy chodzić z psiakami na szkolenia gdzie uczymy się poznawać psi język co jest dla nas coraz łatwiejsze. Jednak zawsze mogą nas zaskoczyć, dlatego cały czas się uczymy i staramy się przekazywać swoją wiedze przyszłym właścicielom.

Dzięki bostonom postanowiłam cały swój czas poświęcić zwierzętom, również w pracy. Po skończonej szkole zostałam zoofizjoterapeutą i Paco pomagał mi uczyć się technik masażu i kinezyterapii. Rok później skończyłam tresera psów. Pracowałam jako specjalista ds. klubu hodowców w firmie Bewital (karmy Belcando) Obecnie od 3 lat prowadze Szkołe dla Psów na podstawie Metody Naturalnej Józefa Ortegi w Trzebnicy. Mieszkając jeszcze we Wrocławiu pracowałam również w przedszkolach razem z psami socjalizując i edukując maluchy co, gdzie i jak postępować z psami. Najmłodsi to nawet roczne dzieci. Wszystkie są zachwycone tą możliwością.

Psiaki są naszym życiem. Dlatego w każdego psiaka wkładami tyle miłości i uwagi na ile to możliwe.

Mediolan, czerwiec 2015
Cyt "Od dawna wiadomo, że przemoc fizyczna lub psychiczna w wychowaniu zwierząt i ludzi przynosi tylko negatywne skutki. Można pracować ze strachu przed karą, ale też z powodu szansy na uzyskanie nagrody. Jeśli pracujesz ze strachu, to jesteś kiepsko motywowany, a praca kojarzy Ci się źle, jeśli motywacja jest pozytywna, to praca przestaje być pracą, tylko staje się wyzwaniem i zabawą, której skutki są trwałe. Pracujemy ze swoimi psiakami Metodą Naturalną. W Metodzie Naturalnej pracy ze zwierzętami (nie lubimy słowa "tresura") wykorzystuje się po pierwsze wzmocnienia pozytywne ("marchewka zamiast kija") a po drugie komunikaty zrozumiałe dla przedstawicieli innych gatunków. Gdy chodzi o psy, to Metoda została opracowana na podstawie badań i obserwacji zachowań wilków przeprowadzonych przez pana Joseph'a Ortegę z Francji, którego nasz psi nauczyciel jest uczniem. Polega ona na komunikowaniu się z psem na wilczy, a nie ludzki sposób. Ludzie mogą się bowiem nauczyć języka psów, ale psy nie potrafią się nauczyć języka ludzi. Jeśli więc nauczysz się psiego języka komunikacji, zdobędziesz nie tylko zaufanie swojego psa, ale też wypracujesz tę unikatową więź, która spowoduje że staniecie się przyjaciółmi."

fragmenty tekstu: Marcin Wierzba www.marcinwierzba.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz